Tym razem razem z Małgorzatą Płoszaj zapraszamy na wieczorny spacer z rybnickimi duchami.
Co prawda w naszym mieście nie straszy żadna biała dama, ale od czasu do czasu na zapleczu jednego lokalu na Rynku przypomina o sobie któryś z dawnych właścicieli. Czy to Salo czy Franz? Przyjdźcie się przekonać czy jakieś nieukojone dusze snują się po naszym mieście. Posłuchacie jak zginęła Clara Attermann, na której ślubie świadkował sam major Okulicki, czy też dr Rolnik, który nie powinien był podążać za ptakami.
Małgosia Płoszaj opowie m.in. o tragicznej, dla jednego żołnierza, nocy sylwestrowej 1935 r., o samobójstwie rozszerzonym, które wstrząsnęło Rybnikiem w lipcu 1934 r. oraz dlaczego należy świecić małemu Józinkowi.
Początek spaceru o 18.00 przed halo! Rybnik, a koniec w tzw. „Parku Sztywnych”.
Małgosia czeka na kawę;)
https://buycoffee.to/szufladamalgosi