Wybór uzasadnił przewodniczący kapituły konkursu, prof. UAM dr. hab. Arkadiusz Żychliński:
- Nagrodę Juliusz za rok 2018 zdecydowaliśmy się przyznać książce, która staje poza, z boku, która wychodzi na zewnątrz, obraca na nice, wzburza, irytuje, drażni – książce, która chce być programowym zakłóceniem prędkiego i stabilnego przekazu – zakłóceniem jednak nie, rzecz jasna, gwoli tylko zakłócania, lecz zakłóceniem powodowanym wolą znalezienia innego pasma sygnalizacyjnego, lepszej częstotliwości komunikacyjnej.
Na deskach Teatru Ziemi Rybnickiej pamiątkową statuetkę nagrody „Juliusz” Robert Rybicki odebrał z rąk prezydenta Rybnika Piotra Kuczery. Laureat podziękował za nagrodę i zdradził, że towarzyszącą wyróżnieniu nagrodę pieniężną, przeznaczy na zakup perkusji.
W tym roku o statuetkę oraz 40 tysięcy złotych walczyło pięć publikacji:
- tomik poezji Roberta Rybickiego „Dar Meneli”,
- zbiór felietonów Dorota Masłowskiej „Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu”,
- eseje Renaty Lis "Lesbos",
- reportaż Ewy Winnickiej „Był sobie chłopczyk”
- opowiadania Grzegorza Bogdała "Floryda".
Laureata wyłoniła Kapituła, tworzona przez przedstawicieli ośrodków literackich i uniwersyteckich z różnych stron kraju, w składzie: dr hab. Anna Kałuża, dr Joanna Bednarek, dr hab. Alina Świeściak, dr hab. prof. UŚ Zbigniew Kadłubek, dr hab. Jakub Momro, dr hab. Kacper Bartczak, dr Michał Warchala pod przewodnictwem prof. UAM dr. hab. Arkadiusza Żychlińskiego.
Zdaniem członka kapituły, dr hab. Kacpra Bartczaka, „Dar Meneli" Roberta Rybickiego to:
- Najlepszy dotychczasowy tom autora, który był dotąd prawie całkowicie ignorowany przez krytykę literacką i gremia opiniotwórcze. Tom wybitny, powracający do najlepszych poetyckich tradycji w XX w., przy czym wykazujący, że tradycje te i grające w tomie energie nie mają przynależności narodowej. Wiersze Rybickiego przywołują zdobycze modernizmu anglosaskiego - tradycja imagizmu - oraz polskiej awangardy zarówno przedwojennej jak i z lat powojennych. Chodzi tu o przełamanie nieprawdziwych podziałów na wiersz "normalny", tradycyjny, a "awangardę". Rybicki wykazuje, gdzie leży źródło poezji - jego wiersze tętnią niespożytą energią konstrukcji wiersza, która dotyka wszystkich jego warstw: kompozycji, składni, niesamowitej inwencji słowotwórczej, brzmienia poszczególnych słów jak i całych wyrażeń.