- Miasto aktywnie zabiega o poprawę połączeń kolejowych – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika – Nie da się ukryć, że konieczny jest rozwój kolei, jeśli chce się przyciągnąć nowych pasażerów. Rozwój kolei jest komplementarny względem działań miasta na rzecz zrównoważonego rozwoju transportu, takich jak choćby tworzenie infrastruktury rowerowej. Drogi rowerowe w naturalny sposób zwiększają dostępność kolei dla mieszkańców.
Grudniową nowością będzie bezpośrednie połączenie do Rzeszowa. Jest to o tyle ciekawe, że będzie to jedna z dłuższych relacji osobowych w kraju. Jej uruchomienie było możliwe dzięki umiejętnemu obiegowaniu taboru zakupionego w ramach tzw. Południowej Grupy Zakupowej.
O szczegółach mówi Stanisław Dąbrowa, wicemarszałek Województwa Śląskiego odpowiedzialny za transport kolejowy: - Chcemy, aby tabor kupiony w ramach porozumienia z Małopolską, Podkarpaciem i województwem świętokrzyskim był w miarę możliwości używany z korzyścią dla mieszkańców regionu, a z drugiej strony celem projektu była poprawa połączeń międzywojewódzkich. Korzystamy z tego, oferując nowe relacje i optymalizując wykorzystanie składów.
Zmiany dotkną też ofertę największego przewoźnika w regionie, czyli Kolei Śląskich:
- Już dziś staramy się, aby wraz z kolejnymi dostawami nowych pociągów Elf II sukcesywnie wycofywać stare, wysłużone jednostki EN57 Polregio – informuje Wojciech Dinges, prezes zarządu Kolei Śląskich – Specyfika obsługi linii rybnickiej wynika z tego, że część pociągów dojeżdża aż do Bohumina, a za granicę póki co mogą wyjeżdżać tylko stare jednostki. Ale jesteśmy dobrej myśli, toczą się rozmowy z Drážním úřadem, tj. czeskim odpowiednikiem Urzędu Transportu Kolejowego, aby otrzymać zgodę na wjazd do Bohumina przez nowe pojazdy. Staramy się też obsługiwać nowym taborem kursy w kierunku Katowic bez ruchu transgranicznego, zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy np. Rybnik jest rano obsługiwany przez 2 pojazdy Impuls jadące w trakcji zespolonej. Ponadto planujemy zadedykować nowy pojazd Elf II dla obsługi połączeń wahadłowych na odcinku Wodzisław Śląski – Rybnik od połowy przyszłego roku.
Nowy rozkład jazdy to także rozbudowa połączeń wakacyjnych. Choć pociąg do Łeby i Helu ruszy dopiero w czerwcu przyszłego roku, to już dziś można to uznać za sukces działań rybnickiego samorządu. Skuteczne zabieganie o powrót tego połączenia poskutkowało przychylną opinią resortu infrastruktury, będącego organizatorem przewozów kolejowych szczebla krajowego. Nocne połączenie z Wybrzeżem Gdańskim wraca po trzech latach przerwy.
Gorzką pigułką jest konieczność zamknięcia wiaduktu między rondem Chwałowickim a rondem Kamyczek. Spowoduje to bardzo duże utrudnienie ruchu samochodowego, ale jest niestety konieczne. Dlatego Miasto w porozumieniu z koleją, która jest inwestorem stara się znaleźć najlepsze możliwe rozwiązanie planowanego remontu. W drodze uzgodnień terminarz prac został skrócony, remont związany z utrudnieniami w ruchu zaplanowano na czas od przełomu marca i lutego 2018 roku do lipca 2018 roku (pierwotnie miał trwać prawie rok). W trakcie remontu most będzie czasowo wyłączony z ruchu. Szczegółowy harmonogramu prac oraz objazdy zostaną przedstawione z początkiem 2018 roku.
- Kolejarze zostali zobowiązani do jak najsprawniejszego prowadzenia prac – podkreśla prezydent Piotr Kuczera – Zależy nam na szybkim oddaniu obiektu do użytku nie tylko z uwagi na sprawny przejazd drogą, prace remontowe warunkują także uruchomienie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej do Wodzisławia Śląskiego. Dziś korki na wjeździe do Rybnika są tak duże, że podróż pociągiem może być nawet szybsza niż samochodem. I na to liczymy, że ludzie docenią, że czas jazdy między oboma miastami to zaledwie kilkanaście minut. Możliwość uruchomienia wahadłowych pociągów jest uzależniona od przepustowości infrastruktury. Trzymamy zatem kciuki za PKP PLK SA i wykonawców inwestycji – dodaje Piotr Kuczera.
Zwiększenie liczby pociągów między Rybnikiem a Wodzisławiem Śląskim będzie następowało sukcesywnie, już od 10 grudnia. Kolejne kursy będą wprowadzane w miarę możliwości eksploatacyjnych, a to jest uwarunkowane właśnie zakończeniem prac na wspomnianym wiadukcie.