Wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem gmin, niezależnie od ich wielkości. Podczas paneli tematycznych wymieniano wiedzę na temat procesów rewitalizacyjnych zainicjowanych w polskich miastach oraz dyskutowano nad zapisami Ustawy o rewitalizacji, dzięki której wyznacza się nowe standardy odnowy przestrzeni miejskiej.
Spora część kongresu poświęcona była działaniom społecznym, ukierunkowanym na wspieranie lokalnej aktywności. Omawiano takie kwestie jak rzetelność prowadzenia konsultacji społecznych czy bezpośrednią komunikację z mieszkańcami obszarów rewitalizacji w trakcie prowadzenia badań. Wielokrotnie podkreślano, że nieodłącznym elementem rewitalizacji jest planowanie działań wspólnie z mieszkańcami, poruszanie kwestii dla nich ważnych i stworzenie możliwości wypowiedzenia własnych potrzeb. Jednak - o czym wspomniał Wojciech Kłosowski - potrzeby te nierzadko nie są jasno sprecyzowane. Badacze w pierwszej kolejności powinni dać czas mieszkańcom na zrozumienie tych potrzeb i ich wyartykułowanie. Nowy plac zabaw wskazywany przez mieszkańców jako potrzeba może nieść ze sobą głębszą potrzebę np. opieki nad dziećmi, wsparcia w nauce czy kreatywnej animacji. Wielopłaszczyznowość potrzeb wymaga od działaczy zaangażowania i rzetelnego poznania mieszkańców. To z pewnością będzie priorytetem w zaplanowanych w Rybniku badaniach społecznych i programie animacyjno-partycypacyjnym skierowanych do społeczności rewitalizowanych dzielnic.
Wśród czynników wspierających partycypację społeczną wymieniano również dokładną inwentaryzację zasobów (także tych niematerialnych), nieustanny dialog z mieszkańcami i analizę grup interesariuszy, które należy włączyć w każdy etap planowania i realizowania zadań rewitalizacji.
Kongres przyczynił się również do dyskusji o zanieczyszczeniach powietrza. Prezentacja pana Marka Rosickiego skupiała się na problemie wymiany źródeł ciepła na obszarach rewitalizacji. Cel jest oczywisty - odnowione powinno być czyste. Niestety wiąże się to z poważną barierą ekonomiczną mieszkańców rewitalizacji. Moderatorka spotkania - pani Aleksandra Jadach-Sepioło słusznie dostrzegła, że w społeczności borykającej się z trudną sytuacją finansową może zaistnieć zjawisko ubóstwa energetycznego, co oznacza, że mieszkańców może nie stać na utrzymanie nowej formy dostawy ciepła. Wzmacnia to ryzyko zaistnienia kolejnego zjawiska zwanego gentryfikacją.
Problemy, o których dyskutowano podczas kongresu są niezwykle złożone. Próby ich rozwiązania to przede wszystkim kompleksowe objęcie wsparciem danego miejsca wraz z jego mieszkańcami. Musi zatem wybrzmieć konkretna opowieść, aby móc ocalić od zapomnienia dziedzictwo kulturowe miasta.
