Kochamy czytać biografie. One uspokajają, pokazują, że nie byliśmy pierwsi z naszymi traumami, lękami, radościami. Byli ludzie, którzy przeżywali to wszystko przed nami. Czytając biografie, uczymy się świadomie radzić sobie, z tym co w naszym życiu piękne, radosne, ale także tym co przynosi smutek i rozpacz.
W gorącą czerwcową sobotę 15 czerwca zjechali do Rybnika z całej Polski jurorzy i jurorki Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz” – nagrody za biografię roku: tłumaczka i biografistka Anna Arno, krytyczka literacka prof. Bernadetta Darska, Ewa Niewiadomska, redaktorka Radia Katowice, dziennikarka Agata Passent i profesorowie: Tadeusz Sławek i Zbigniew Kadłubek.
Ta wręczana od 9 lat nagroda fundowana przez prezydenta Rybnika i towarzyszące jej spotkania, warsztaty i spektakle w ramach Rybnickich Dni Literatury spowodowała, że niezwykle popularny wśród czytelniczek i czytelników gatunek literacki zyskał większą uwagę krytyków. Dzięki temu Rybnik dołączył do miast „literackich” takich jak Sopot, Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdynia, Łódź, czy Wisła – czyli tych, w których odbywają się prestiżowe festiwale i konkursy. To ostatnie miasto i odbywający się w nim Festiwal Słowa im. Jerzego Pilcha „Granatowe Góry” są zresztą partnerem rybnickiego „Juliusza”.
Jurorki i jurorzy mieli w tym roku nie lada zadanie. Nie było łatwo wybrać z zakwalifikowanych do konkursu 45 książek pięciu najlepszych. Najpierw wybrali 15, a po dwóch godzinach dyskusji, zdecydowali się nominować do finału pięć:
- Beata Dżon, Michał Olszewski, Ptaki krzyczą nieustannie. Historia Gunthera Niethammera, esesmana i ornitologa z Auschwitz, Wydawnictwo Czarne,
- Aleksander Kaczorowski, Babel. Człowiek bez losu, Wydawnictwo Czarne,
- Dorota Karaś, Marek Sterlingow, Urban. Biografia, Wydawnictwo Znak,
- Anna Kaszuba-Dębska, Przybyszewska/Pająkówna. Głuchy krzyk. Portret podwójny, Wydawnictwo Marginesy,
- Rafał Księżyk, Śnialnia. Śląski underground, Wydawnictwo Literackie.
Wśród nominowanych książek jest wspaniała, klasyczna biografia autorstwa laureata Juliusza z 2019 roku – Aleksandra Kaczorowskiego, ale i biografia zbiorowa grupy artystów z Katowic. Jest trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej kartki biografia Urbana, który ciągle budzi gorące emocje i dzieli Polaków. Jest również wstrząsająca podwójna historia partnerki i córki młodopolskiej „gwiazdy” Stanisława Przybyszewskiego. Jest w końcu opowieść o banalnym złu, czyli historia ornitologa z Auchwitz – mówi dziennikarka, dyrektorka rybnickiej Biblioteki Aleksandra Klich, sekretarzyni i jurorka „Juliusza”. - Jeśli ktoś mnie pyta, czy biografie są aktualne, odpowiadam, że tegoroczne nominacje są tego najlepszym dowodem. Biografia Babla Kaczorowskiego wiele tłumaczy jeśli nie rozumiemy, skąd bierze się rosyjska agresja, Niethammera – jak budzi się zło w zwykłych ludziach. Jedna i druga książka są niezwykle aktualne w kontekście tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Podwójna biografia Pająkówny i Przybyszewskiej przywraca głos ofiarom przemocy, a „Urban” to historia Polski ostatnich prawie stu lat, a szczególnie PRL-u, z którego długo się nie wyzwolimy. No i „Śnialnia” – dowód, że w każdych czasach ludzie szukają miejsc, w których można się schronić. I im się to udaje - dodaje.